Czas biwaku był wspaniały,
wszystkim humory dopisywały.
Myślał deszcz, że się przestraszymy,
że zrezygnujemy i nie wyruszymy.
Lecz kiedy do Borowej Oleśnickiej dotarliśmy,
niedługo potem i słońce powitaliśmy.
Podzieleni na patrole,
biegliśmy przez las, przez pole,
widoki podziwialiśmy
i zadania rozwiązywaliśmy.
Hymnu Skautów Króla się uczyliśmy,
i na ognisku obrzędowym
go pięknie zaśpiewaliśmy.
Kiedy dotarliśmy na miejsce biwakowania,
rozpoczęliśmy od przygotowania sobie śniadania.
Potem Wędrownicy nam opowiadali
jakie ogniska,
bo sprawność Mistrz Ognia zdobywali.
Ognisko obrzędowe pełne powagi i skupienia,
bo druhna Iwonka ma gawędę do opowiedzenia.
Potem jest modlitwy czas
wznosił ręce każdy z nas.
Chwałę Panu oddaliśmy,
i dla Niego śpiewaliśmy.
Po ognisku czas zadania
jedni mają patyki i sznurek do ramek związania;
drudzy liście rozpoznają, atlas do pomocy mają;
inni zaś łamigłówki rozwiązują i wakacje opisują.
Czas płynie szybko, niczym w Odrze woda
więc powoli kończyła się nasza przygoda..
Były kiełbaski i wesołe harce, zabawy
nasi Wędrownicy do dużej doszli wprawy :)
Nasi Goście (Harcerze) nam pokazali
jak przygotować ziemny piec.
Więc była wielka heca,
kiedy mogliśmy spróbować mięsa i ziemniaków z ziemnego pieca.
Biwak długo wspominać będziemy,
a naszym Gospodarzom z serca DZIĘKUJEMY!
wszystkim humory dopisywały.
Myślał deszcz, że się przestraszymy,
że zrezygnujemy i nie wyruszymy.
Lecz kiedy do Borowej Oleśnickiej dotarliśmy,
niedługo potem i słońce powitaliśmy.
Podzieleni na patrole,
biegliśmy przez las, przez pole,
widoki podziwialiśmy
i zadania rozwiązywaliśmy.
Hymnu Skautów Króla się uczyliśmy,
i na ognisku obrzędowym
go pięknie zaśpiewaliśmy.
Kiedy dotarliśmy na miejsce biwakowania,
rozpoczęliśmy od przygotowania sobie śniadania.
Potem Wędrownicy nam opowiadali
jakie ogniska,
bo sprawność Mistrz Ognia zdobywali.
Ognisko obrzędowe pełne powagi i skupienia,
bo druhna Iwonka ma gawędę do opowiedzenia.
Potem jest modlitwy czas
wznosił ręce każdy z nas.
Chwałę Panu oddaliśmy,
i dla Niego śpiewaliśmy.
Po ognisku czas zadania
jedni mają patyki i sznurek do ramek związania;
drudzy liście rozpoznają, atlas do pomocy mają;
inni zaś łamigłówki rozwiązują i wakacje opisują.
Czas płynie szybko, niczym w Odrze woda
więc powoli kończyła się nasza przygoda..
Były kiełbaski i wesołe harce, zabawy
nasi Wędrownicy do dużej doszli wprawy :)
Nasi Goście (Harcerze) nam pokazali
jak przygotować ziemny piec.
Więc była wielka heca,
kiedy mogliśmy spróbować mięsa i ziemniaków z ziemnego pieca.
Biwak długo wspominać będziemy,
a naszym Gospodarzom z serca DZIĘKUJEMY!
Komentarze
Prześlij komentarz