że od rana zimno było,
i ulicami miasta - na Rynek - do Jezusa szliśmy.
Udziałem w Orszaku świadectwo wiary dawaliśmy,
a przy okazji świetnie się bawiliśmy.
Prowadziła nas Gwiazda tak jak kiedyś ich,
gdy z dalekiego Wschodu do Dzieciątka szli.
Oni swe dary Jezusowi oddali,
myśmy swoje u żłóbka składali.
Zamiast złota - wiarę
za kadzidło - nadzieję
a za mirrę - miłość.
Komentarze
Prześlij komentarz