Czuwaj! To już drugi dzień obozowy.
Dzisiejszą relację przygotowały druhny: Alicja SK5, Helenka SK9 i Zuzia SK Nysa OFM( szczep na próbie).
O godzinie 7:30 zostaliśmy obudzeni przez naszych ukochanych instruktorów. Już pół godziny później rozpoczęła się zaprawa poprowadzona przez dh Daniela z Nysy oraz dh Darka z SK10. Ćwiczenia były pomysłowe i przystępne dla wszystkich skautów.
Po zaprawie udaliśmy się na wspólne śniadanie. Było bardzo smaczne. Następnie przebraliśmy się w mundur, aby na apelu zaprezentować po raz pierwszy obrzędowość zastępu. Dh Dorota z SK10 wraz ze swoim szczepem przygotowała poselstwo, które trafiło do naszych serc.
Kolejnym punktem programu była olimpiada, podczas której wykonywaliśmy wymyślone przez instruktorów zadania. W drużynach zróżnicowanych wiekowo starsi opiekowali się młodszymi i starali się zadbać o ich bezpieczeństwo. Każda stacja była ciekawa, jednak największe zainteresowanie wzbudziło strzelanie z wiatrówki.
Zmęczeni poszliśmy na pyszny i ciepły obiad.
Po przespanej sjeście udaliśmy się na zajęcia rzemieślnicze, na których wykonywaliśmy szczudła za pomocą wiertarki i drewna z odzysku. Było to dla nas coś nowego i przyjemnego. Próbowaliśmy nauczyć się chodzić na szczudłach, a niektórym wychodziło to bardzo dobrze.
Po kolacji przebraliśmy się w mundury i udaliśmy się na uwielbienie. W część muzyczno-taneczną chwalenia Pana staraliśmy się zaangażować każdego skauta, dzięki piosenkom z pokazywaniem.
Nieodłącznym elementem uwielbienia jest nauczanie, dnia dzisiejszego wygłoszone przez dh Sławkę z Otmuchowa. Później z radością udaliśmy się na klubik.
Leon SK10: Drugiego dnia była olimpiada dla skautów i była okazja postrzelać do balonów. Pod koniec dnia robiliśmy sobie szczudła.
Antek SK2: Na olimpiadzie byłoby super gdyby nie padało. Robienie szczudeł i chodzenie na nich było super.
Mateusz SK9: Dziś była olimpiada i można było poznać nowe osoby z innych zastępów. Po obiedzie robiliśmy szczudła i uczyliśmy się na nich chodzić.
Julia SK6: W dniu dzisiejszym odbyła się olimpiada, było całkiem fajnie.
Ala SK2: Rano obudzili nas wcześnie i był rozruch (super zabawa <3), apel (jeszcze trochę do ogarnięcia) a po nim olimpiada. Strasznie super, moim zdaniem, zorganizowana, dobre zadania, ich rozmieszczenie w miejscu i czasie, super. Obiad był dobry jak cały dzień, a uwielbienie już całkiem super kozak.
Tusia SK9: Dzisiejszy dzień był aktywniejszy od wczorajszego. Odbyła się olimpiada, która była ciekawa i podobała mi się. Uwielbienie było dobre, ponieważ było bardzo dobre nauczanie. Niestety piosenki muszą się poprawić, ponieważ gra na gitarze była za wolna i trudno było mi do tego śpiewać.
Zdjęcia wykonane przez druhny:
Filmiki od dh pwd. Tadeusza - uwielbienie:
Zdjęcie od dh Reni SK9:
Komentarze
Prześlij komentarz