Czuwaj!
Poniżej relacja przygotowana przez druhów: Mateusza SK9, Antka SK2 i Leona SK10. Jest to zadanie na sprawność aspektu społecznego: korespondent.
Po godzinie 9 rano i po zebraniu się wszystkich uczestników rozpoczął się uroczysty, otwierający apel, na którym dowiedzieliśmy się z kim będziemy pracować w czasie tego obozu. Po apelu był czas na zakwaterowanie się w pokojach. Później zaczęliśmy myśleć nad piosenką i nazwą zastępów ( zwierzę występujące w Starym Testamencie plus kolor występujący na materiale jaki otrzymaliśmy). Następnie poszliśmy na spacer, na którym szukaliśmy patyków na proporzec. Po trudzącym wysiłku musieliśmy zjeść obiad, który był tak pyszny, że niektórzy brali po kilka dokładek. Po obiedzie wszyscy obozowicze poszli na sjestę, na której mieliśmy do przeczytania fragment z Pisma Świętego. Później był czas integracji w zastępach. Następnie rozważaliśmy Słowo Boże w czasie studium biblijnego. Po kolacji zebraliśmy opinie od Wędrowników na temat dzisiejszego dnia. Oto następujące komentarze:
-Dzisiejszego dnia spotkałam się z moimi skautowymi znajomymi, było to bardzo miłe zobaczyć się po pół roku od obozu letniego. Poznałam też nową koleżankę jest bardzo miłą, ciekawą osobą. Obóz zapowiada się bardzo dobrze. Ala SK5
-Dzisiaj przyjechaliśmy. Super było spotkać się spotkać ze znajomymi. Julia SK6
-Dzisiaj przyjechaliśmy. Wymyśliliśmy nazwę. Mam fajny zastęp. Tusia SK9
-Dzisiaj przyjechaliśmy. Udało nam się wymyślić nazwę zastępu, okrzyk i piosenkę. Jest fajnie, cieszę się, że mogłam się spotkać ze znajomymi. Helenka SK9
-Dzisiaj przyjechaliśmy i było trochę problemów, które się udało rozwiązać dzięki otwartości i zaradności kadry. Wszystko jest już ogarnięte i jestem z ludźmi, których lubię. Ala SK2
-Pierwszy dzień był niesamowity. Poznałam nowe osoby, byliśmy na spacerze. Dziś cały dzień błyszczałam, ponieważ podczas tworzenia proporca usiadłam na krześle z brokatem. Zuzia SK Nysa szczep na próbie.
Zdjęcia autorstwa druhów:
Kilka fotek autorstwa
dh pwd.Tadeusza - komendanta obozu
Smakołyki niczego sobie :)
OdpowiedzUsuń